Klauzula obejscia prawa rev

September 21, 2017 | Autor: Marek Karasiewicz | Categoría: Tax Law, Tax Policy
Share Embed


Descripción

Klauzula obejścia prawa – czyli jak rząd podnosi podatki zamiast rozwiązywać istotne problemy
W ostatnim czasie wśród komentowanych publicznie tematów znalazła się tzw. klauzuli obejścia prawa podatkowego, którą polski fiskus zamierza wprowadzić do porządku prawnego. Klauzula ta znacznie zwiększa uprawnienia organów podatkowych, pozwalając na dość swobodną ocenę przez urzędników skarbowych motywów i efektów działania przedsiębiorstw. Na podstawie klauzuli urzędnik będzie mógł nakazać zapłatę podatku, opierając się w dużej mierze o swój subiektywny osąd.
Na temat powyżej klauzuli napisano już sporo komentarzy. Z jednej strony słyszymy, że klauzula, ze względu na uznaniowość, nie jest zgodna z konstytucją i wynikającą z niej zasadą przyzwoitej legislacji. To co z kolei grozi uchyleniem klauzuli przez Trybunał Konstytucyjny. Z drugiej strony padają argumenty, że klauzula to sugestia Komisji Europejskiej, pojawiają się też hasła sprawiedliwości i społecznej odpowiedzialności. Tak zarysowana dyskusja jest niewątpliwie ważna, choć wydaje się, że warto również szerzej spojrzeć na powyższe zagadnienie.
Specjaliści od zarządzania jako jeden z błędów przedsiębiorców (zwłaszcza tych początkujących) wymieniają zbytnie skupienie się na technicznych i administracyjnych kwestiach związanych z prowadzeniem biznesu, zamiast odważnego stawiania czoła sprawom biznesowym.
Wydaje się, że podobnie jest z państwem. Próbę wprowadzenia klauzuli obejścia prawa podatkowego, która jest faktycznym zwiększeniem obciążeń podatkowych można odczytywać jako sygnał, że państwo skupia się na rzeczach technicznych i administracyjnych i tym samym próbuje iść na skróty.
Spójrzmy choćby na polską biurokrację i liczbę urzędników, których liczba wynosi już blisko 500 tys. i których wynagrodzenia stanowią blisko 5% budżetu państwa. Dodajmy do tego wyjątkowo niską efektywność polskiego aparatu skarbowego (jedną z najniższych wśród krajów OECD, według danych tej organizacji). Czy nie należy w tej sytuacji zapytać, czy takiemu państwu warto powierzać dodatkowe dochody, na marginesie, nakładane jeszcze w bardzo kontrowersyjny, bo uznaniowy sposób? Czy nowe przepisy, poprzez powoływanie nowych organów tj. Rady ds. Unikania Opodatkowania, nie przyczyniają się wręcz do rozrostu biurokracji, która i bez nowych przepisów żyje w Polsce własnym życiem i wciąż się rozrasta, nawet mimo stopniowej informatyzacji usług publicznych? Czy dodatkowo klauzula, poprzez swoją uznaniowość, nie jest przepisem korupcjogennym?
Zastanowienia wymaga również, czy wprowadzając klauzulę obejścia prawa, państwo nie wylewa dziecka z kąpielą. Otóż moim zdaniem klauzula ta największym stopniu uderza w krajowe przedsiębiorstwa (dysponujące polskim kapitałem) i postawi je w gorszej sytuacji w porównaniu z ich międzynarodowymi konkurentami. Wynika to z faktu, że polski system podatkowy jest bardziej opresyjny w porównaniu z systemami państw rozwiniętych. Te same czynności wykonywane za granicą mogą korzystać ze zwolnień podatkowych, które to zwolnienia nie są dostępne w Polsce (i nie chodzi tu bynajmniej o raje podatkowe). To dlatego wiele polskich przedsiębiorstw korzysta z optymalizacji podatkowej. Należy też wspomnieć o tym, że optymalizacja podatkowa jest często sposobem na uniknięcie oczywistych absurdów w polskim systemie podatkowym. Wprowadzając klauzulę, rząd uniemożliwi dostęp polskich firm do zagranicznych preferencji i postawi je w gorszej pozycji w porównaniu z zagranicznymi konkurentami. Z całą pewnością utrudni to, o ile nie spowolni, polskie inwestycje zagraniczne i ekspansję polskich firm. Czy państwo zatem nie przypomina to sytuacji przedsiębiorstwa, które zamiast dbać o biznes, skupia się wyłącznie na kwestiach administracyjnych?
Nie jest więc tak, jak deklaruje rząd i wspierające go w tej sprawie niektóre organizacje pozarządowe (np. Instytut Globalnej Odpowiedzialności, który wydał pełen błędów merytorycznych raport o systemie podatkowym), że klauzula obejścia prawa wyrówna warunki konkurencji miedzy polskimi firmami i zagranicznymi konkurentami. Do walki z unikaniem polskich podatków przez zagraniczne korporacje rząd posiada już świetne narzędzia – szereg przepisów dotyczących cen transferowych, które de facto odwołują się już (podobnie jak ma to miejsce w przypadku nowej klauzuli) do substancji ekonomicznej czynności prawnych. Przepisy te są jednak rzadko stosowane przez kontrole podatkowe ze względu na brak wystarczającej liczby profesjonalnie do tego przygotowanych pracowników administracji. Otóż ośmielę się twierdzić, że na gruncie tych przepisów wiele działań optymalizacyjnych polegających na przenoszeniu centów zysku i wyprowadzaniu z Polski istotnych aktywów - można obłożyć podatkiem. Skoro administracja podatkowa nie jest dobrze przygotowana do stosowania przepisów o cenach transferowych, czy będzie przygotowana do stosowania klauzuli obejścia prawa? Stosowanie tej klauzuli będzie wymagać przecież większego profesjonalizmu niż ma to miejsce w przypadku cen transferowych. Może zamiast wprowadzać nowe regulacje, w pierwszej kolejności warto wykorzystać w pełni istniejące przepisy i w ten sposób osiągnąć zakładane cele, pozbywając się przy tym iluzji, że rzeczywistością rządzą wyłącznie przepisy prawa.
W tym kontekście warto wspomnieć, o tym że na wybieranie optymalizacji podatkowych wpływa również przekonanie wielu polskich przedsiębiorców, że podatki w Polsce są zbyt wysokie. Trudno się zresztą z tym twierdzeniem nie zgodzić, skoro Rzecznik Praw Obywatelskich słusznie zauważył, że w Polsce nawet ludzie żyjący poniżej minimum socjalnego są zobowiązani płacić PIT i skierował skargę do Trybunału Konstytucyjnego. Trudno też zrozumieć, że rolnicy, nawet ci o największych dochodach, nie muszą w Polsce płacić podatku dochodowego. No i jak wytłumaczyć fakt, że w Polsce dzień wolności podatkowej, obliczany przez Instytut im. A. Smitha, przypada 14 czerwca, a w krajach zachodnich będących kilkadziesiąt lat temu na tym samym etapie rozwoju co dzisiejsza Polska, dzień ten przypadał dwa miesiące wcześniej? Czy nie lepiej skupić się na wspieraniu polskich przedsiębiorstw, na przykład poprzez wspieranie ich innowacyjności? Obecne przepisy w tym obszarze są kompromitująco nieskuteczne. Tu akurat od państw zachodnich mamy wiele do nauczenia, a potępiając je w czambuł, jak czyni to np. wspomniany już Instytut Globalnej Odpowiedzialności, tracimy szansę na dobrą lekcję polityki podatkowej.
I na koniec niuans PR-owy. Otóż dyskusja na temat wprowadzenia klauzuli obejścia prawa opiera się na założeniu, że to obywatele nie wywiązują się ze swoich obowiązków, podczas gdy państwo swoje obowiązki wypełnia dobrze. W świetle powyższych spostrzeżeń, wygląda na to, że jest dokładnie odwrotnie.

Przytacza się / przywołuje się /podnosi się… niezgrabnie to wygląda.

Lihat lebih banyak...

Comentarios

Copyright © 2017 DATOSPDF Inc.